poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Rozdział 9

                             ( W tym samym czasie w Starbucksie)


        Chłopakom miło gadało się z dziewczynami , dlatego poprosili je o swoje numery telefonów. Widać było , że Niallowi spodobała się Nicole , Zaynowi  Jasmine , a Louisowi  Bella . Jedynie Liam siedział nadal w kącie grając na telefonie i tylko on zauważył , że do kawiarni wrócili Harry i Ronnie.
- OOO witajcie gołąbeczki ! wyjaśniliście sobie już wszystko !? - zapytał Liam , na co reszta oderwała sie od swoich rozmów i spojrzała wyczekująco na najmłodszą pare.
- Ekhm ....  tak już jest wszystko dobrze - powiedziął Harry ciągnąc lekko zawstydzoną Ronnie w stronę sofy. Całą grupą siedzieli jeszcze około godziny , jednak po dziewczyny przyjechał Mike więc przyjaciółki grzecznie pożegnały się ze swoimi nowymi przyjacielami i udali się w strone busa. Wieczorem , kiedy Ronnie leżała już w swoim łóżku i powoli zasypiała , jej telefon wydał charakterystyczny dźwięk , który ozanczał nowego SMS - a.
'' Hej tu Harry , śpisz !? ''
'' Właściwe to już spałam , skąd masz mój numer '' 
''Dały mi go twoje przyjaciółki , do których numer miałem dzięki Zaynowi :)  , słuchaj masz jakieś plany na jutro ? "
'' Właściewe to nie , a co ? '' 
'' To  już masz : Zabieram cię jutro na kawę ''
'' OK , miło z twojej strony :)  to gdzie się spotykamy ?  ''

'' To może o 16 w centrum  koło fontanny  ''

'' OK , do zobaczenia xx  ''

''  śpij dobrze XX  ''

 Po odczytaniu ostatniego SMS  - a   zarówno Ronnie jak i Harry usneli z uśmiechem na ustach ...


                                                            ***  Perspektywa Ronnie **
Kiedy się obudziłam dochodziła właśnie godzina 10.00 więc od razu zwlekłam się z łóżka i powędrowałam w strone łaznieki , gdzie się wykompałam , lekko pomalowałam i wysłuszyłam włosy. Po wyjściu z łaznienki poszłam się ubrać , po czym zeszłam na dół w celu zrobienie sobie śniadania. Postanowiłam nie wysilać  się zbytnio , dlatego do miski wsypałam płatki czekoladowe , które późnej zalałam zimnym mlekiem. Po zjedzieniu posiłku była godzina 12.20 dlatego postanowiłam wejść  jeszcze szybko na komputer , gdzie sprawidziłam swojego twittera i facebooka. Na FB były również moje przyjaciółki , więc zamieniłam z nimi kilka słów na czacie oraz zaprosiłam je dzisia na 13.00 do  siebie. Kiedy wyłączyłam swojego laptopa dochodziła godzina 12.40 więc poszłam do kuchni zrobić  nasz ulubiony popcorn karmelowy oraz coś do picia. Gdy wszystko porozkładałam na stoliku do moich drzwi zapukały Bella i Nicole. Od razu je zaprosiłam i zaczęłyśmy rozmawiać. Dopiero po ok. 20 minutach w drzwiach pojawiła się spóźniona Jasmine. Nikt nie przywiązywał większej wagi do jej spóźnienie , ponieważ najwięcej czasu zajmowało jej ułożenie idealnej fryzury oraz zrobienie perfekcyjnego makijażu , przez co po prostu niewyrabiała się na czas.

- Jasmine dzisiaj będziesz musiała z przynajmniej dwogodzinnym wyprzedzeniem szykować się na tą twoją randkę z Zaynem - zaśmiała się Bella
- Na jaką randkę !? dlaczego ja nic nie wiem !? - zapytałam i zaczęłammudawać , że się obraziłam
- Oj no kochana , wczoraj byłaś taka wpatrzona w Harrego , że nie chciałyśmy ci przerywać tych twoich jakże ciekawych rozmyślań - Powiedziała ze śmiechem Nicole
- Oj tam , Oj tam - uśmiechnełąm się , a przez moją głowe przeszła myśl czy to naprawdę tak wyglądało.
- No ale Nicole nie pechwaliła ci się , że idzie na randkę z Niallem , a Bella spotyka się z Louisem dzisiaj - krzyknęła Jasmine na co dziewczyny posłały wściekłe spojrzenie w strone mulati , a ja się zaśmiałam
- No to my mamy plany na dzisiaj , a ty co zamierzasz dziś robić !? - zapytała mnie Bella
- No cóż , a ja wybieram się dzisiaj na kawę z Harrym
- UUUUUU to nie przeszkadzamy , spotkamy się jutro u mnie paa ! - krzyknęła Nicole wypychając przy okazji za drzwi moje przyjaciółki
- OK , paaaa ! - odpowiedziałam zamykając drzwi. Spojrzałam na zegarek , na którym dochodziła już 14.00 , więc postanowiłam iść przyszykować się na moją randkę z Harrym. Po długich poszukiwaniach odpowiedniego stroju postanowiłam wybrać coś eleganckiego , a zarazem na luzie : ubrałam się w jasne rurki , białą bokserkę oraz beżową marynarkę. Na nogi wsunęłam swoje również beżowe VANSY i pobiegłam do łazienki poprawić swój makijaż. Włosy zaplotłam w lekkiego kłosa i na ręke wsunęłam jeszcze kilka branzoletek. Kiedy skończyłam swoje przygotowania dochodziła godzina 15.30 , więc zamknęłam drzwi na klucz i spacerem kierowałam się w umówione miejsce z Harrym...
***********************************************************************************
Rozdział jest !   Długo nie dodawałam ale to tylko dla tego  , że czekałam na jakieś komentarze ( pozdrowienia dla tych 3 osób , które skomentowały poprzedni rozdział )  , ponieważ niechce mi się czekac znowu na 5 komentarzy rozdziały będe pisała systematycznie < przynajmniej się postaram >  DOBRANOC !!

Ogłoszenie Duszpasterskie XD

Dzisiaj z ciekawości postanowiłam wejść na statystyki bloga , gdzie zastałam takie coś :

ODBIRCY BLOGA :

POLSKA :  963
ROSJA : 24
WIELKA BRYTANIA : 9
NIEMCY: 3
STANY ZJEDNOCZONE: 3
HISZPANIA : 1
INDONEZJA : 1

Jak to przeczytałam dostałam tzw. Face Palma XD.  Ludzie może dla was to mało ale ja się ciesze , że tak dużo osób ( nie tylko z Polski ) odwiedziło mojego bloga.

POSTANOWIŁAM DODAC NOWY ROZDZIAL POMIMO TEGO , ŻE NIE BYŁO 5 KOMÓW  ;) 
Rozdział pojawi sie  dziś albo jutro :D




czwartek, 19 kwietnia 2012

Rozdział 8

 Dziewczyny trochę się zawstydziły i zaczerwieniły ale chłopcy nie przejmując się tym podeszli do nich i zaczęli im gratulować. 

- to co może pójdziemy gdzieś uczcić ten koncert ? - zaproponował Zayn

- świetny pomysł , nie daleko jest StarBucks może tam !? - odpowiedziała mu Jasmine

- może być - zawtórowała reszta

Oba zespoły umówiły się za godzine pod namiotem 1D. Przyjaciółki od razu przebrały się w luźniejsze ciuchy  i poszły w umówione miejsce. Przy wejściu do namiotu koło ochroniarzy stał Niall , któy od razu zaciągnął dziewczyny do ich namiotu.

- przepraqszamy was dziewczyny ale nasze fanki nas wzywają ! - krzyknął Louis i po chwili wokół namiotu zebrał się spory tłum nastolatek krzyczących coś do chłopców

- pójdziemy tam dosłownie na godzinke , poczekacie !? - zapytał błagalnym tonem Hazza 

- nie ma sprawy tylko dajcie mi coś do jedzenia bo wam to zaraz zejde !! - krzyknęła Nicole 

Wszyscy oprócz dziewczyny zaczęli się śmiać , jednak Liam szybko się opanował i wskazał na bufet , w którego kierunku dziewczyna od razu podeszła. Wszyscy chłopcy wyszli z namiotu , jednak Niall przystanął na chwile , popatrzył na Nicole :

- cudowna dziewczyna ... - rzekł pod nosem i dołączył do swoich przyjaciół.

                                                                       * * *

Po około półtoraj godzinnym czekaniu , chłopcy w końcu zdołali się uwolnić od fanek i wszyscy mogli ruszać do kawiarnii. Oba zespoły '' zapakowały '' się więc do jednego busa i ruszyli w strone StarBucksa. Droga minęła bardzo szybko , ponieważ Louis vały czas żartował i wygłupiał się z resztą chłopaków. W końcu dotarli na miejsce. W środku nie było za wiele osób jednak chłpcy i tak postanowili wybrać stolik w samym rogu. Przyjaciółki zamówiły sobie po carmelowym latte i muffince , a czterech członków One Direction wzięło capuccino i szarlotkę. Inny był jedynie Louis , któy zamówił sobie ciasto marchewkowe i sok ze świeżych pomarańczy. Na początku atmosfera była troche dziwna , jednak po chwili chłpcy zaczęli opowiadać o swoich wpadkach na scenie i atmosfera totalnie się rozluźniła. Widać było , że Niallowi spodobała się Nicole ,  Zayn leciał na Jasmine , a Louis kręcił z Bellą. Jedynie Harry , Ronnie i Liam siedzieli osobno i bawili się swoimi telefonami. W końcu Harry postanowił przerwać tą niezręczną ciszę i zaproponował Ronnie spacer , na który dziewczyna zgodziła się. Postanowili onie nie powiadamiać swoich znajomych o wyjściu , ponieważ nie chcieli przerywać swoich fascynujących rozmów. Po wyjściu z kawiarni zgodnie poszli w kierunku uroczej polany , na któej postanowili się zrelaksować. Znów nastała nie zręczna chwila i znów Harry ją przerwał :

- słuchaj , bo ja chciałem cię przeprosić - odezwał się ze ksruchą w głosie - po prostu procenty uderzyły mi do głowy i straciłem nad sobą kontrole

- ale to , że się upiłeś nie usprawiedliwia cię od tego co zrobiłeś i od tego co chciałeś zrobić ... 

- wiem , dlatego przepraszam. Wiem , że zachowałem sięjak totalny dupek i nie powinienem nawet błagać o przebaczenie ale proszę , daj mi jeszcze jedną szanse ...

- niby dla czego mam ci wybaczyć ?! - mówiła tym razem z podenerwowaniem - przez ciebie straciłamchwilowo chęć do życia , nie mówiąc już o jakichkolwiek spotkaniach z chłopakami .... - w tym momencie nie wytrzymała i po jej policzku spłynęła pojedyńcza łza

Harry widząc łze , starł ją ręką i przytulił do siebie dziewczyne wciąż szepcząc jej do ucha przeprosiny. W uścisku trwali jeszcze chwile , jednak Ronnie opamiętała się i wyswobodziła z uścisku Harrego uważnie na niego spoglądając

- przeprosiny przyjęte - powiedziała i lekko uśmiechnęła się.

- dziękuje - szepnął chłopak odwzajemniając uśmiech - dobra zbierajmy się już 

Jak powiedział , tak zrobili. Wstali z polany i objęci zmierzali w stronę kawiarnii.

***********************************************************************************
Jest ósemka ! Ostatecznie nie dowiedziałam się praktycznie niczego z mojej ankiety , więc postanowiła wprowadzić  nową zasadę : 4 KOMENTARZE - NOWY ROZDZIAŁ


I JESZCZE PODZIĘKOWANIA ZA 300 WEJŚĆ !!! JESTEŚCIE WSPANIALI ALE GDYBYŚCIE JESZCZE KOMENTARZE ZOSTAWIALI TO BYŁOBY MEGA :D

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Rozdział 7

Byli ubrani jak na każdym swoim koncercie : Harry marynarka , Louis czerwone rurki i bluzka w paski  , Zayn bejsbolówka , Niall zwykła polówka , a Liam koszula w krate. Ronnie , kiedy tylko zobaczyła chłopaka w loczkach posmutniała , łzy napłynęły jej do oczu , a wszystkie pochłonięte babeczki stanęły w gardle. Z kolei Harry kiedy zobaczył zespół dziewczyn , a w szczególności Ronnie i Nicole również posmutniał i schował się za przyjaciół. Dziewczyny nie przejmując się chłopakami zaczęły rozgrzewać swoje gardła i  ćwiczyć na instrumentach. Po dwudziestu minutach organizator koncery podszedł do dziewczyn i powiadomił je , że za dziesięć minut rozpoczyna się ich występ. Przyjaciółki zaczęły się stresować , a widzący to Liam i Lou podeszli do dziewczyn i zaczęli je rozśmieszać. Po upływie siedmiu minut znów pszyszła organizatorka , która tym razem kazała już dziewczynom szykować się do wyjścia na scene. Chłopcy przytulili jeszcze każdą z dziewczyn i odeszli do swojego zespołu dając miejsce fryzjerkom , które poprawiały jeszcze fryzury i makijażystką , które nakładały różnokolorowe błyszczyki na usta dziewczyn. Po skończeniu wszelkich poprawek usłyszały zza sceny głos mężczyzny , który zapowiadał dziewczyny : A TERAZ SPECJALNIE DLA WAS WYSTĄPI GIRLSBAND '' ONE DREAM'' ! W tle słychać było jakieś pojedyńcze kszyki i oklaski.  Zespół wyszedł na scenę i tak jak mówili chłopcy cała dotychczasowa trema zniknęła. Na początek dziewczyny zaśpiewały Torn i Use Somebody , później swoją piosenkę która nosiła tytuł ''I'm fed up''  , a na koniec zostawiły Moments. Kiedy rozległy się pierwsze dźwięki piosenki , na scene weszło One Direction czego skutkiem były piski i przeróżne okszyki fanek. Ronnie rozpoczęła śpiewając razem z Liamem jego solówkę. Kiedy nadszedł moment kwestji Harrego , chłopak złapał ją za renkę  i razem zaczął śpiewać. Dziewczyna czując jego dotyk wzdrygneła się , a do oczu napłyneły jej łzy. Po rozpoczęciu refrenu Ronnie odsuneła się lekko w tył , na co Jasmine widząc , że jej przyjaciółka dalej nie da rady zaśpiewać przejeła jej dalsze solówki. Po występie dziewczyny zeszły ze sceny robiąc miejsce boysbendowi. Ronnie było poddenerwowana dlatego postanowiła od razu udać siędo namitu , co zrobiły również jej przyjaciółki.  W namiocie czekał na nie Mike , który od razu rzucił się na przyjaciółki zasypując je uściskami i gratulacjami. Po chwili do namiotu weszła również kobieta , która jak później się okazało była dziennikarką i chciała przeprowadzić z dziewczynami wywiad. Przyjaciółki zgodziły się na przeprowadzenie wywiadu i usiadły na sofie , na której również usiadła dziennikarka.

- Widać , że dobrze czujecie się na scenie , czy był to wasz pierwszy koncert ?

-nie , miałyśmy już kilka występów ale jeszcze nie na taką skale - odpowiedziała jej uśmiechnięta Bella

- Wszystkie w zespole jesteście pełnoletnie ? 

- nie , ja mam 17 lat , Jasmine i Nicole mają 18  a Bella jest najstarsza i ma 19 - krzyknęła Ronnie 

- dobrze , a więc jeszcze ostatnie pytanie które chciałabym zadać tobie < wskazała na Ronnie> . Na scenie wyglądało jakby coś cię z Harrym Stylesem łączyło , czy to prawda !?

- Nie , nie znamy się - powiedziała tym razem lekko zdenerwowana Ronnie

- To by było na tyle , dziękuje dziewczyny i powodzenia w dalszej karierze - uśmiechneła się szczerze reporterka -  dowidzenia

 Dziewczyny porzegnały się z reporterką i zaczęły rozmawiać i wygłupiać się. Głupawka trwała dobre 15 minut kiedy zorientowały się , że w wejściu stoi piątka chłopaków.

***********************************************************************************]\
Jest siódemka :D   Notki dzisiaj nie będzie bo jestem w trakcie uczenia się trenu Jana Kochanowskiego ( POZDRAWIAMY PANIĄ Z POLSKIEGO )
Ntępny dodam jutro lub w środe..


sobota, 14 kwietnia 2012

Rozdział 6

W końcu nadszedł dla dziewczyn długo oczekiwany dzień . Było równo po godzinie siódmej kiedy Ronnie , Bella , Jasmine i Nicole wstały ze swoich łóżek , po czym poszły się umyć , zjeść śniadanie i zrobić płukankę na gardło aby nie nadwyrężyć strun głosowych. Dziewczyny o swój ubiór i wygląd martwić się nie musiały , ponieważ na miejscu miały mieć do dyspozycji makijażystki , fryzjerki i stylistki. Po okołu dwóch godzinach , czyli o godzinie 9.00 pod dom każdej z dziewczyn podjechał bus , w któym siedział i menager. Droga do wrocłąwia nie jest zbyt długa więc dojechanie na miejsce zajęło im nie więcej niż pół godziny. Kiedy zespół przybył na miejsce kończono montowanie sceny. Jak na razie widać było dwa dość duże namioty. Jeden był cały biały , a na każdej ze ścian widniało czarne logo 1D . Drugi namiot był jasno niebieski i jak wszyscy siędomyśli był on przeznaczony dla dziewczyn. Przyjaciółki wraz z Mikiem  postranowili od razu udać się do swojego namiotu. W środku było bardzo dużo miejsca. Przu jednej ze ścian zostały ustawione sofy z malutkimi stoliczkami , a zaraz koło nich było długie stoły zastawione przeróżnymi słodyczmi oraz kilkoma butelkami wody i herbaty w termosach. Przy drugiej ścianie były toaletki, które miały służyć za miejsce pracy makijażystek i fryzjerek , a przy terzeciej ścianie było bardzo dużo ciuchów , butów i dodatków - miejsce pracy stylistek. Po oglądnięciu namiotu Nicole i Bella poszły spróbować słodkości , a R.onnie z Jasmine udały się do ''garderoby'' pooglądać ciuchy. Nagle do namiotu wszedł wysoki mężczyzna koło 40-stki , który przedstawił się jako menager zespołu One Direction. Chciał koniecznie porozmawiać z Mikiem . Nasz menager widząc Paula < bo tak nazywał się menager 1D > od razu zaczął z nim duskutować i szeptać sobie na ucho. Po ich pietnasto minutowej rozmowie Paul wyszedł , a Mike odwrócił się do nas i rzekł :

- Słuchajcie mam dla was niespodziankę , Paul zaproponował aby do utworu Moments , który wy będziecie śpiewać dołączyli chłopcy! - Prz ostatnim zdaniu prawie krzyczał z radości.

Ronnie , która w tym samym czasie jadła babeczke czekoladową , na wieść o śpiewaniu z Harrym otworzyła szerzej oczy i zaczęła dławić się ciastkiem. Dziewczyna jednak szybko się opamiętała i wymusiła na sobie lekki uśmiech. Cała czwóka zgodziła się na duet i Mike cały uradowany poszedł potwierdzić wspólny występ. Wraz z wyjściem menagera cały zespół zrobił grupowego niedźwiadka i powtarzał sobie , że wszystko będzie dobrze i na pewno sobie poradzą. Równo z wybiciem godziny dwunastej do namiotu dziewczyn weszły makijażystki i fryzjerki , które nie tracąc czasu od razu kazały usiąść dizewczynom przy toaletkach , aby mogły się nimi zająć. Po skończeniu malowania i układaia włosów do namiotu weszły stylistki , które również od razu zanrału się do roboty. Po wszystkich zabiegach do koncertu zostało niewiele czasu , dlatego dziewczyny postanowiły pójść już za kulisy sceny. Po wyjściu z namiotu przyjaciółki doznały szoku. Wszystko wyglądało zupełnie inczej niż przed paroma godzinami. Wszędzie były porozstawiane jakieś budki z jedzeniem , piciem , balonami , a nawet z gadżetami z 1D. Nie zabrakło różnież fanek zespołu chłopaków , które stały już pod ich namiotem licząc , że chociaż jeden z nich pojawi się i zacznie rozdawać autografy. Nie przejmując się tym cały zespół dziewczyn poszedł za kulisy , gdzie zacczęły rozgrzewać swoje gardła. Po chwili za scenę przyszli również oni .....

**********************************************************************************
no to szóstka! Dzisiaj dobry chumor , bo nie wiem czy prawda to czy plotka , zle doszły mnie słuchy że podobno One Direction zagrają koncert w Polsce :D .  Zaraz dodam ankiete , którą dobrze by było abyście wypełnili :)  DAWAJCIE TEŻ KOMENTARZE BO NIEWIEM CZY BLOG SIĘ PODOBA CZY NIE I CZY MA COŚ W NIM ZMIENIĆ !!  
Jeszcze na koniec przepiękny występ Nialla , który swoimi ruchami po prostu mnie rozwalił :
http://www.youtube.com/watch?v=chuppiH-7IY&feature=related

środa, 11 kwietnia 2012

Rozdział 5

Zapłakana dziewczyna od razu wróciła do domu i nie mając ochoty na rozmowy z rodzicami udała się do swojego pokoju , gdzie rzuciła się na swoje wielkie łóżko i zasneła. Następnego dnia Ronnie wstaął wczesnym popołudniem i ze spuchniętymi oczami od wczorajszego płaczu poszła się umyć. Po wysłucheniu włosów zawiązała je w wysoki kucyk i założyła na siebie swój dres po czym zeszła do kuchni. Zamiast swojej mamy zastała jedynie kartkę , na której mama napisała jej że jest w delegacji i wróci za kilka dni.  Ronnie nie przejmując się listem od mamy podeszła do komody i wyciągneła z niej miske , do której nalała mleka i dosypała płatki czekoladowe. Po zjedzeniu śniadania dziewczyna zrobiła sobie jeszcze ciepłe kakao i pobiegła do swojego pokoju. Pod wieczór przyszły do niej jej przyjaciółki , które chciały poprawić jej humor. Oczywiście Nicole nie byłaby sobą gdyby nie korzystając z chwili nie zaczęła przechwalać się tym , jakie to Harry ma teraz przez nią siniaki. Na szczęście Bella lekko klepnęła przyjaciółkę  w ramię dając jej do zrozumienia , że jej zachwanie jest nie na miejscu. Po długotrwałym pocieszaniu i wmawianiu , że chłopak był pijani i na trzeźwo na pewno by tego nie zrobił , dziewczunom udało się poprawić humor przyjaciółce. Ronnie postanowiła zapomnieć o Harrym i szczególnie teraz kiedy zbliżał się koncert , swój wolny czas całkowicie poświęcić muzycie i przygotowaniom do występu , od którego zależeć miała przyszłość zespołu oraz kupno ich wspólnego domu. 

                                                                          ***

Dni mijały coraz szybciej , a więc do koncertu zostawało coraz mniej czasu. Dziewczyny nawet nie zauważyły kiedy minęło te sześć dni , oraz że jutro mają już występ. Ten ostatni dzień był najbardziej wyczerpujący , ponieważ trzeba było wszystko dokładnie od początku przećwiczyć. Ostatni dzień zleciał bardzo szybko u przyjaciółki musiały się już rozejść by być na jutro wypoczęte. Kiedy reszta zespołu wyszła , Ronnie jeszcze raz powtózyla swoje kwestie , wzięłą gorąncą kompiel i poszła spać. Podobnie zrobiły dziewczyny. Nikomu nie przyszło nawet na myśl żeby zarywać noc i być jutro nie przytomnym. W końcu jutro miał być ich najważniejszy dzień w życiu .... 

***********************************************************************************
No i jest piąty ;D na niego trzeba było trochę poczekać bo niedość , że wena nie chciała przyjść to do tego doszła jeszcze tzw. złośliwość rzeczy martwych ... Nowy rozdział jutro...

niedziela, 8 kwietnia 2012

Rozdział 4



Przez  jakieś pięć minut Ronnie stała jak wryta patrząc w zielone tęczówki chłopaka.

- RONNIE , HALOOO , MŁODA , ZIEMIA DO RONNIE !! - krzyczały lekko wkurzone i speszone dziewczyny.

- emmm ... cześć .. jestem  Ronnie - wyszczerzyła się dziewczyna

- hej , ja jestem Harry ale sądząc po twojej reakcji to pewnie mnie znasz .. - odwzajemnił uśmiech chłopak.

Dziewczyna zarumieniła się i troche speszyła 

- takk - sory... uśmiechnęła się - a tak poza tym to trudno was nie znać , przecież WY JESTEŚCIE SŁAWNI ! 

Nagle ich rozmowie przeszkodziły wrzaski i nawoływanie Harrego , więc loczek grzecznie się pożegnał i poszedł w stronę swoich znajomych. Dziewczyny postanowiły zająć stolik i zamówić coś do picia. Bella , Jasmiene i Nicole wzięły sobie drinki , a Ronnie - cole. Po wypiciu swoich napojów przyjaciółki postanowiły iść poszaleć na parkiet. Około godziny później Ronnie znudzona szaleństwami  poszła usiąść do swojego stolika. Kiedy usiadła na sofie usłyszała , że ktoś się do niej dosiadł. Tą osobą okazał się Harry , który był już mocno podpity. Dziewczyna nie przejmując się jednak smrodem alkocholu próbowała normalnie porozmawiać z loczkiem. Nie zdążyła jednak ,  ponieważ pijany Harry zaczął ją całować i wkładać ręce pod bluzkę . Ronnie nie miała siły się bronić , więc od razu zaczęła krzyczeć. Na całe szczęście Nicole usłyszała wołania przyjaciółki i szybko do niej podbiegła. Od razu ściągnęła chłopaka z dziewczyny i zaczęła okładać go pięściami. Przestraszona i spanikowana Ronnie ze łzami w oczach uciekła z dyskoteki. Biegła ile sił w nogach  słysząc krzyki swoich przyjaciółek i czując spływające po jej policzkach łzy. Jednak nie przejmowała się tym , chciała być jak najdalej z tąd ....

*********************************************************************************Rozdział 5. Może krótki i do niczego , ale brak weny i święta ... Wybaczcie :) Nie wiem czy jutro dodam rozdział , postaram się , ale nie obiecuje. Gdyby jutro mnie jednak nie było życzę MOKREGO DYNGUSA !!!! 

sobota, 7 kwietnia 2012

Rozdział 3

 Po prawie trzydziesto minutowynm szukaniu ładowarki  ,  w końcu przyjaciółki kto jest tym zespołem : " JEST ONE DIRECTION , BUZIAKI MIKE " 

- O mój Boże !! - krzyknęły dziewczyny chórem.

Ronnie od razu pobiegła po swój komputer , aby poszukać jakiejś sensownej piosenki 1D. Cały zespół zgodnie ustalił ,  że tą piosenką będze '' moments '' . Dziewczyny wydrukowały teksty i podzieliły piosenke między siebie.  Bell dostała solówke Louisa ,  Ronnie zwrotki Liama i Harrego , Jasmine solo Zayna , a Nicole - Nialla. Pozaostało tylko znalezienie dwóch coverów. Szybko jednak udało się znaleźć piosenki. Zespół będzie śpiewał ''Use somebody '' The Kings Of Leon i ''Torn '' Natalii Imbruglii. Przyjaciółki przećwiczyły wszystkie piosenki , a ponieważ była jeszcze wczesna godzina postanowiły iść na miasto i troche się zabawić. Po godzinnych przygotowaniach dziewczyny ruszyły na miasto. Postanowiły pójść do najlepszego klubu we Wrocławiu. Ochroniarze bez problemu wpuścili Nicole , Jasmine i Belle , natomiast Ronnie nie chieli przpuścić. Kiedy zrezygnowana dziewczyna chciała już wracać do domu nagle ktoś złapał ją w pasie i powiedział , że dziewczyna jest z nim. Bramkarz dziwnie się popatrzył , przeprosił i pozwolił nam wejść. Klub był sporych rozmiarów , ale Ronnie bez problemu wzrokiem odszukała swoich przyjaciółek , który gdy tylko zobaczyły z  dziewczyne z tym chłopakiem stanęły jak wryte wytrzeszczając oczy ze zdziwienia. Stojąc tak w ciszy Jasmine w końcu wydukała z siebie słowa 

- ee młoda , czemu sam Harry Styles cię obejmuje !? 

Ronnie na tę wiadomość również szerzej otworzyła oczy i podniosła głowę do góry by przyjrzeć się chłopakowi w brązowych loczkach i głębokich , zielonych oczach ..... 

**********************************************************************************
Zdążyłam :D Dziasiaj troche krótki , ale mam nadzeje , że ciekawy .....  
Z OKAZJI  ŚWIĄT WIELKANOCNYCH ŻYCZĘ PYSZNEGO ŚNIADANKA W GRONIE KOCHAJĄCEJ RODZINY ORAZ MOKREGO DYNGUSA ŻYCZY WERONIKA !! < WERONIKA TO JA ;P > 
-

piątek, 6 kwietnia 2012

Rozdział 2

Następnego dnia Bella zadzwoniła do tego całego właściciela. Okazało się, że oferta jest nadal aktualna i dziewczyny mogą przyjechać dziasiaj i oglądnąć dom. Przyjaciółki umówiły się z tym facetem o godzinie 16.00 , a ponieważbyła dopiero 15.20 każda z przyjaciółek poszła do siebie do domu sięogarnąć. O 15.40 pod dom każdej z dziewczyn przyjechała Bella ( była najstarsza w zespole i jako jedyna miała prawo jazdy ) , zabrała każdą z nich i wszystkie razem udały się na obrzeża Wrocaławia  by oglądnąć dom. Domek prezentował się lepiej niżna zdjęciach , a ponieważbyło wczesne lato to uroku dodawał jeszcze ogród  , który był cały w różnokolorowych kwiatkach.  W końcu przyszedł czas na oglądnięcie wnętrza mieszkania. Przedpokój był połączony z dużym salonem , który z koleji był połączony z troche mniejsząkuchnią, na której środku stałą mała wysepka. Salon był przestronny i ciepły. Na jednej ze ścian  były umieszczone duże ,  szklane drzwi , które prowadziły na taras. Na parterze była jeszcze mała łazieneczka z przysznicem , umywalką z ogromnych rozmiarów lustrem i toaleta. Na pierwszym piętrze znajdowało się sześć dużych sypialni i dwie łazienki. Wszystkie pokoje były jasne i przestronne , a trzy z pokoji miało balkony. Dom prezentował się znakomicie , dlatego dziewczyny postanowiły nie trzymać dłużej w niepewności właściciela i od razu postanowiły kupićdom , a pieniądze przelać jeszcze w tym miesiącu. Pozostawał jeszcze tylko problem z kąd wziąść taką okazałą sumę pieniędzy. Postanowiły więc zadzwonić do Mika. Menager po wysłuchaniu dziewczyn powiedział , że w najbliższym czasie będzie miał tu jakiś boysbend i może załątwic , że zagramy na tym koncercie jako support , dzięki czemu dostaną pieniądze.

- tak , tak , tak !!! - powiedziały chórem dziewczyny

- nie ma sprawy , tylko jest jeden szczegół , a mianowicie koncert jest za tydzień , a wy musicie zagrać jedną swoją piosenkę , dwa covery i jedną piosenkę tych chłopaków .... - powiedział lekko przygnębiony menager.

- z piosenką  to się nie martwcie !!!  - wyszczerzyła się Nicole. - tak się składa , że wczoraj wieczorem dokończyłam pisać tekst piosenki ....   wystarczy skomponować do niej jeszcze jakąś muzyke ...

Na twarzach dziewczyn zagościł uśmiech.

- to wspaniale ! powiedział Mike - jedźcie do Ronnie i przećwiczcie tą piosenke ,  a ja spróbuje skntaktować się z menagerem tego boysbendu  i dam wam znać. Powiedział i rozłączył się.

Bella  podwiozła je do domu najmłodszej z nich , ponieważ Bella miała przy sobie swoją gitarę zespół postanowił od razu zacząć komponować muzykę. Przyjaciółki były w trakcie komponawania , kiedy nagle Jasmine dostała  SMS a od Mika :   " ŚWIETNIE !  MENAGER TYCH CHŁOPCÓW SIĘ ZGODZIŁ I POWIEDZIAŁ , ZE SPRÓBUJE SIE ZNAMI JESZCZE SKONTAKTOWAĆ BY OMÓWIĆJESZCZE SZCZEGÓŁY ".

Zespół zaczął skakać z radości , kiedy Jasmine nagle krzyknęła

- Ej drugi SMS od Mika !!

Wszystkie dziewczyny  szybko przybiegły i zaczęły czytać wiadomość :    " AHA , JESZCZE JEDNO  TYM ZESPOŁEM , KTÓREGO PIOSENKE MACIE ZAŚPIEWAĆ JEST... 

Przyjaciółki nie zdążyły przeczytać, ponieważ telefon Jasmine się rozładował.

**********************************************************************************
I oto drugi rozdział. Dodaje dzisiaj wcześniej bo dzisiaj trzeba będzie jeszcze pomalować jajka i wgl. Z tego też powodu nie wiem czy dodam jutro rozdział ... Postaram się , ale nie oiecuje .. Jakbym jednak nie zdążyła dodaćto w Niedziele będą czekały na was dwa rozdziały :)

czwartek, 5 kwietnia 2012

Rozdział 1

Od castingu minął już rok. program , tak jak spodziewały się dziewczyny okazał sięich wielką przygodą , dzięki której zdobyły popularność i fanów. W programie zespół dziewczyn zajął drugie miejsce. Dawały czasami jakieś koncerty , dzięki którym od czasu do czasu udzielały jakiś wywiadów do lakolnych gazet lub stacji radiowych. Ale ostatnio ich menager opowiedział im o swoim nowym pomyśle , a mianowicie sitwierdził , że dziewczyny powinny nagrać płytę. Cały zespół bardzo się ucieszył z tego powodu i od razu dziewczyny zaczęły wszystko dokładnie planować , lecz Mike - ich  menager wyjaśnił im , że przed nimi jeszcze dużo ciężkiej pracy. Po krótkim rozmyślaniu , Ronnie wpadła na pomysł aby wszystkie dziewczyny zamieszkały w jednym domu. Bella , Jasmine i Nicole od razu się zgodziły i postanowiły poszukać wspólnego lokum.  W końcu Jasmine przeglądając jedną ze stron internetowych natknęła się na przepiękny domek jednorodzinny , który znajdował się na obrzerzach Wrocławia. Budynek z zewnątrz miał ściany w kolorze oliwkowym , dach był ciemny , a ogródek duży z mnóstwem drzew i uroczą altanką. Dziewczyna pokazała dom reszcie zespołu , na co ten widząc mieszkanie ucieszył sie iż w końcu znalazł dla siebie lokum. Jednak Bella , która była zdecydowania najbardziej opanowana z nich wszystkich powiedziałą , że najpierw trzeba zadzwonić do właściciela , zapytać się czy dom jest nadal na sprzedaż , zapytać o cenę , pooglądać dom i ewentualnie dopirero potem wziąść z kądś pieniądze i kupić. Ze względu na godzinę dziewczyny postanowiły jednak dopiero jutro wykonać te czynności. Zespół umówił sie jutro o 14.30 w domu Ronnie i każdy rozszedł sie do swojego domu zostawiając Nicole samą z bałaganem zostawionym przez przyjaciółki. Dziewczyna więc ogarnełą jeszcze szybko burdel i postanowiła położyć się  do łóżka lecz ani ona , ani reszta zespołu z wrażenia nie mogła zmrużyć oka.

**********************************************************************************
Jest rozdział 1 !!! w końcu ... dzisiaj przez praiwe cały dzień szukałam jakiejśinspiracji , ale wena dopiero przyszłą jakieś 2 godziny temu .. na szczęście.. rozdział drugi postaram siędodać jutro , jak na razie prosze o komentarze :)

środa, 4 kwietnia 2012

Prolog.

Wszystko zaczyna się pod koniec lata  kiedy Ronnie znajduje ogłoszenie ,  że w najbliższym czasie odbędzie się casting do X-Factora. W końcu jest szansa dla zespołu dziewczyn , która może okazać się ich wielką przygodą i wstępem do międzynarodowej branży muzycznej . Ronnie , Nicole , Jasmine i Bella  postanawiają  wykorzystać tą szansę. Czy uda im się zdobyć sławę ?   czy zdobędą serca widzów i czy ktoś lub coś przeszkodzi dziewczynom w realizowaniu swoich marzeń ? .....  



*********************************
No i mamy prolog !!! jutro , ponieważ mamy wolne postaramy się dodać rozdział pierwszy. Jak na razie trzeba trochę cierpliwości , ale zostanie ona wynagrodzona :)   JAK NA RAZIE LICZYMY NA KOMENTARZE I ODWIEDZANIE NASZEGO BLOGA 

wtorek, 3 kwietnia 2012

Bohaterowie ....

                                     BOHATEROWIE :

  Ronnie Baker 17l.  - 1/4 z zespołu dziewczyn  kocha muzykę i śpiewanie . Jest nieśmiała i bardzo łatwo ją zranić. Szybko jednak wybacza , ponieważ nie potrafi długo się gniewać.



Harry  Styles 18l. -  1/5 z One Direction , najmłodszy z całej piątki ,  pyskaty ,  zabawny , ma słodkie loczki i piękne zielone oczka.... Jego najlepszym przyjacielem jest Louis






  Jasmine Cofler 18l. - jedna z przyjaciółek Ronnie . Również należy do zespołu  ,  uwielbia grać na gitarze i od czasu do czasu śpiewać .... Śmiała i zawsze uśmiechnięta dziewczyna. ma miano ''spóźnialskiej' , ponieważprzed wyjjściem musi upewnić się , że jej fryzura i włosy są idealne i nie potrzebują żadnych poprawek.


                                                                       

                                                                            Zayn Malik 19 l.- 1/5 z One Direction. Pół pakistańczyk , jest bad boyem w zespole , szybko sie zakochuje i jeszcze szybciej rzuca swoje dziewczyny ... czeka na tą jedyną .... 



                                                                                    Bella Coolman 20l.- 1/4 z zespołu dziewczyn. Uwielbia grać na gitarze.  Brunetka z ogrooomnym poczuciem humoru. Swoim uśmiechem i żartami porafi rozbawić dosłownie wszyskich. 


   Louis Tomilinson 20l. - 1/5 członków One direction. Jest najstarszy , a zarazem najzabawniejszy i najdziecinniejszy z zespołu. Koch marchewki i paski , których nie pozwala nosić reszcie 1D. Jest najlepszym przyjacielem Harrego 


                                                                      Liam Payne 19l. - 1/5 z One Direction. Najpoważniejszy z chłopaków , nazywany Daddy Direction.


                                                         Nicole Moor 18 l.- 1/4 z zespołu dziewczyn. Gra na perkusji oraz zajmuje się komponowaniem...  Na pierwszy rzut oka wredna i zarozumiała dziewczyna. Nie miła dla nieznajomych , jednak zyskuje kiedy się ją bliżej pozna. Dla swoich przyjaciół jest zawsze życzliwa i pomocna. Lubi się wyróżniać dlatego zafarbowała włosy na czerwono ....


    Niall Horan 19l.- 1/5 z zespołu One Direction. Jest Irlandczykiem.blondyn o niebieskich oczkach.  Kocha jedzenie i Justina Biebera.


*****************************************************************
To bohaterowie już są :) teraz czekajcie  na prolog , który pojawi się jutro!!