wtorek, 8 maja 2012

Rozdział 12



    ( Perspektywa Ronnie )
 Jako pierwszy butelką kręcił Zayn i wypadło na Liama
- oytanie czy zadanie ?
- pytanie - uśmiechnoł się cwaniacko ciemny blondyn
- masz jakąś dziewczyne na oku ?
- taaaaak .. podoba mi  się taka jedna ... dobra dawajcie butelke . Chłopak zakręcił i wypadło na Belle
- hmmm zadanie
- daj buziaka Louisowi - powiedział Liam uśmiechając się przy tym słodko do dziewczyny
- nie ma sprawy - moja przyjaciółka odwzajemnił uśmiech i nachyliła się do Louisa dając mu buziaka. Po chwili oderwali się od siebie , a Bella wzięła do ręki butelkę i zakręciła - wypadło na Nialla
- pytanie poprosze
- ok , a więc ... co byś zrobił gdybyś wiedział , że świat skończy się za 10 min. ?
- hmm pewnie bym poierdnął - odpowiedziłą zadowolony z siebie blondyn , a wszyscy wybuchneli śkmiechem. Po chwili wszyscy się uspokoili , a blondyn zakręcił butelką , która po chwili wskazała Nicole
- pytanie czy zadanie ?
- zadanie
- no to może tak ... wszystkim znudził się już twój czerwony kolor włosów , a ja nie chce być jedynym blondynem w naszej grupce , więc Ronnie i Harry przejdą się  do TESCO i kupją blond farbę do włosów...
- coo !? - to chyba jakiś żart ! ja kocham swoje czerwone włosy ! - krzyczała Nicole
- proooosze zrób to dla mnie - powiedział Niall i uśmiechnął siętak słodko , że nie było sposobu mu odmówić. My w tym samym czasie z Harrym ubraliśmy się i poszliśmy do sklepu. Dodatkowo , żeby wkurzyć moją przyjaciółkę wybraliśmy platynowy blond i wraz z farbą po ok. 30 minutach wróciliśmy do domu. Już po chwili wszystko było gotowe. Moja przyjaciółka najpierw się opierała , ale później Niall znowu zaczął uśmiechać się słodko i robić oczy kota z Shreka , więc Nicole nie mając zbytnio wyjścia zgodziła się na zmiane wizerunku. Po godzinie moja przyjaciółka wyglądała tak. Trzeba było przyznać , że wyglądała o wiele lepiej. Nicole chyba również spodobał się jej nowy kolor włosów , ponieważ od razu zrobiła sobie zdjęcie i dodała na tt z podpisem '' Dziękuje @NiallOfficial , że namówiłeś mnie do zmiany koloru włosów :*  WYGLĄDAM EKSTRA !  '' .  Chwile jeszcze jaraliśmy się włosami mojej przyjaciółki , jednak było już dość późno dlatego postanowiliśmy iść spać..

                                                                         * NASTĘPNY DZIEŃ*
 Obudziłam się około godziny 9.00 . Koło mnie standardowo leżał loczeka , a na podłodze Louis , a na nim Bella. Wszyscy jeszcze spali  , dlatego szybko poszłam do łazienki i tak , żeby nikogo nie budzić wykonałam poranną toaletę i ubrałąm się w to < tylko bez torebki i okularów - te akcesoria dojdą później > i zeszłam na dół. Okazało się , że nie tylko ja już nie spałam. Na dole siedział Liam i pisał z kimś esemesy.
- Cześć , dobrze ci się spało ? - zapytałam wyciągając składniki potrzebne do zrobienia omleta.
-  Hej , nie zauważyłem cię , tak dobrze dziękuje - odpowiedziął upijając łyk wody.
-  Kiedy wyjeżdżacie ? - zapytałam tym razem wlewając masę na rozgraną patelnię
-     Tak dokładnie to nie wiem , ale chyba za tydzień .. szkoda , bo Polska to naprawde fajny kraj ... - odparł troche smutno
-   Nie martw się my się jeszcze napewno spotkamy - powiedziałam i oboje się zaśmialiśmy   
- A w to to ja nawet nie wątpie
-  Dobra koniec tych pogaduszek ! idź obudź resztę , ok ?
- jasne - wstał i uśmiechnął sie do mnie miło , po czym wyszedł z kuchni. Kiedy Liam próbował obudzić nzszych przyjaciół  , ja wszystko poustawiałam na stół i włączyłam telewizor. Po chwili zbiegła się cała reszta. chłopcy dalej byli w swoich piżamach < w tym wypadku bokserki > , a moje przyjaciółki były już ubrane i pomalowane. Nicole była ubrana w  to , Bella w   to   , a Jasmine ubrała się tak.
- OMLETY !!   - krzyknęli wszyscy głośno , po czym zasiedli do stołu , na którym było przygotowane przezemnie  śniadanie. Po zjedzeniu cała nasza grupa postanowiła wybrać się dzisiaj do kina i na pizze , a ponieważ dochodziła już godzina 13.00 , że o 14.00 wychodimy. Chłopcy wiedząc , że mają tylko godzine na przygotowania do wyjścia szybko pobiegli na góre , a my w tym czasie zaczęłyśmy zmywać naczynia i rozmawiać. Całe One Direction pojawiło się na dole z pięcio minutowym spóźnieniem. Zabrałam jeszcze torebke i okulary i mogliśmy już ruszać w strone kina ...


************************************************************************************
Wiem , że miałam nie dodawać przez jakiś czas , ale dzisiaj w szkole spotkał mnie troche nie miła przygoda , dlatego od razu po drugiej lekcji poszłam do domu i z nudów napisałąm , mam nadzieje , że się spodoba :)   ZOSTAWIAĆ KOMENTARZE !!! :D

1 komentarz: