piątek, 8 czerwca 2012

Rozdział 21

 Ze snu wyrwał mnie mój dzwoniący telefon , który już po chwili odebrałam. Dzwoniła Bella mówiąc , że razem  z moimi przyjaciółkami i chłopakami chciała zrobić coś w stylu małej imprezy pożegnalnej. Oczywiście zgodziłam się i zaproponowałam , aby spotkać się w małej pizzerii o 14.00. Kiedy skończyłam moją rozmowę wyleciałam z łóżka jak z procy , ponieważ była już12.30. Najpierw pobiegłam do łazienki gdzie wzięłam szybki prysznic , pomalowałam się i uczesałam. Później podeszłam do jednego z pudeł z moimi ciuchami , z którego wyjęłam taki zestaw , po czym zeszłam do kuchni w celu zjedzenia czegoś na śniadanie. W kuchni siedziała już moja mama , która kończyła właśnie ostatnią porcję naleśników. Przywitałam się z nią po czym mama nałożyła mi na talerz trzy naleśniki z nutellą , które w mgnieniu oka zjadłam. Kiedy dokańczałam picie kakaa , przyszedł do mnie SMS , którego treść mówiła '' Gdzie ty jesteś wszyscy już na ciebie czekamy ! nawet Jas przyszła wcześniej od ciebie !! '' . Faktycznie kiedy spojrzałam na telefon okazało się, że jest już pięć po czternastej. Szybko więc wybiegłam z domu w stronę naszego umówionego miejsca. W pizzerii byłam dwie minuty później , chciałam zrobić jakieś '' wielkie '' wejście jednak nic mi z tego nie wyszło , bo bieganie w butach na obcasach okazało się zgubne dla moich nóg , więc do pizzerii weszłam na boso. Wzrok moich przyjaciół skierowany był na mnie , a kiedy ja również się na nich popatrzyłam  moje przyjaciółki zaczęły śpiewać'' Pójdę boso , pójdę booooossoo ! '' . W tym momencie razem z dziewczynami wybuchłyśmy śmiechem , a chłopcy obdarowali nas pytającym spojrzeniem , bo piosenka było śpiewna oczywiście po polsku. Postanowiłyśmy jednak im tego nie tłumaczyć po chwili zasiadłyśmy do okrągłego stołu , gdzie siedzieli nasi  zakapturzeni chłopcy. Dopiero wtedy zwróciłam uwagę na ubiór moich znajomych. Bella byłą ubrana tak , Jasmine tak , a Nicole tak. Nasi przyjaciele ze względu na to , że są sławni mieli na sobie czarne bluzy z kapturem , zwykłe dżinsy , conversy na nogach , a na twarzy okulary. Teraz oczywiście nie mieli ich na oczach , bo byliśmy w pomieszczeniu , jednak kaptury nadal pozostawały na ich głowach. Kiedy podszedł do nas kelner Niall jako pierwszy zaczął zamawiać. Poprosił o średnią pizze  pepperoni i colę, a ja wraz z resztą zamówiliśmy dwie Margarity i również colę do picia. Po chwili  kelner przyniósł nasze zamówienia , a my od razu rzuciliśy się na nie jak stado wygłodniałych bestii. Po zjedzonym posiłku zaczęliśmy rozmawiać i wygłupiać się. Dowiedziałam się, że Jasmine postanowiła za rok również wybrać się na studia do Londynu , a Nicole opowiedziała nam o jej nowej macosze.
- Ej ale w Londynie się będziemy spotykać, prawda ? - zapytał Liam
- no jasne ! ja lece tam dzisiaj i najpewniej jutro nasz doom będzie jużogarnięty , a wszystkie katony rozpakowane , więc jużjutro możemy siętam spotkać - powiedziałąm i obdarowałam ich słodkim uśmiechem
- taaak ! - wydarł się uradowany Hazza , na co my wybuchnęliśmy śmiechem
- a tak właściwie to wy - Niall wskazał na Belle i Nicole - wyjeżdżacie ? 
- ja gdzieś tak w sierpniu -  powiedziała Bella
- a ja juro .. - powiedziała z mniejszym entuzjazmem Nicole 
- czyli jutro nie tylko my żegnamy Polskę- wtrącił Zayn 
- taaak Part Hard ! - krzyknął uradowany Louis
- nieee ! Paul nas zabije , a mama Nicole zabije naszą biedną przyjaciółkę! - wtrącił daddy 1D 
- dokładnie ! jutro wszyscy grzecznie idziemy na jakieś ciastko pożegnalne .. żadnego alkoholu ! - przytaknęła Nicole , na co my znów wybuchnęliśmy śmiechem. Czas jednak leciał nieubłaganie i właśnie w tym momencie zadzwoniła mama informując mnie , że mam zbierać się już do domu. Kiedy ogłosiłam to moim przyjaciołom , Jasmine momentalnie zrzedła mina , a  w oczach znów pojawiły się łzy. Podbiegłam do niej i mocno ją przytuliłam mówiąc , że już niedługo się spotkamy. Kiedy się uspokoiła powiedziała : 
- jej prawie bym zapomniała !! przecież ja wraz z dziewczynami mamy dla ciebie prezent pożegnalny ! - mówiąc to wyjęła zza swojego krzesła ogromną ramkę, w której zostały zamieszczone zdjęcia , w których były uwiecznione nasze wszystkie najlepsze momenty razem. Widząc to rozpłakałam się , a wszystkie moje przyjaciółki mocno mnie przytuliły i pocieszały. W końcu jednak trzeba było się zbierać. Pożegnałam się z wszystkimi ( najdłużej żegnałam się oczywiście z Jasmine ) , a następnie Harry wraz z Zaynem odwieźli mnie do domu. Kiedy byłam już na miejscu okazało się, że mama czeka tylko na mnie. Wszystkie nasze rzeczy zostały już spakowane i wysłane do naszego nowego domu. Nie zwlekając wraz z mamą od razu udałyśmy się na lotnisko. Kiedy już tam byłyśmy do odprawy zostało nam niewiele czasu , więc od razu się do niej < odprawy > udałyśmy. W końcu po kilkunastu minutach wraz z mamą siedziałam już w samolocie , który właśnie startował. Kiedy samolot wbił się w powietrze , włożyłam sobie słuchawki do uszu , a z mojego I poda poleciała dobrze mi znana melodia Trouble zespołu Coldplay. Słuchając tej melodii przypomniałam sobie jak Harry wgrywał mi tą piosenkę wraz z innymi tego zespołu. Momentalnie uśmiechnęłam się na myśl o tych chwilach. Wsłuchiwałam się tak w tą dobrze znaną melodię kiedy w końcu odpłynęłam w objęcia Morfeusza ...
*********************************************************************************
Hyhyhyhy 21 :D  napisałam dzisiaj jestem z siebie dumna ;p , wczoraj się rozpisałam , więc nie będę rozpisywała napisze jeszcze tylko , że 3 KOMENTARZE = NR

4 komentarze:

  1. Wow, dziewczyno no po prostu masz wspaniałą wyobraźnię ! Nie będę ukrywać, że blog jest wprost cudowny ! < 33 Imaginyy są świetne, masz talent do pisania takich opowiadań. Bynajmniej twój blog podoba mi się równie bardzo jak : http://directionersx8.blogspot.com/ , oraz : http://x-lovedirection.blogspot.com/ . : ) Gorąco polecam również te blogi, właśnie tym i twojemu daję potrójne 1 miejsce . : ) Kocham 1D, a w szczególności Zayna : ) Chciałabym wiedzieć co się wydarzy dalej z jego "przyjaciółką" Jasmine : ) Czekam na kolejne !

    OdpowiedzUsuń
  2. No i doczekałam sie kolejnego rozdziału <3 Boskii <33 Naprawde masz talent . Czekam na nastepny . Pozdrawiam <33

    OdpowiedzUsuń
  3. Suuper ! Wspaniale ! Cudooo ! Nie mogę się doczekać kolejnego ;)

    OdpowiedzUsuń