Chciałam się z nimi przywitać , jednak ich nowy dom już zdążyły oblężyć nachalne fanki które za wszelką cenę chciały chociaż dotknąć ''swoich bogów''. Nieśmiało podeszłam bliżej i stanęłam koło kilku dziewczyn , które miały koszulki z podobiznami moich przyjaciół. Stałam koło nich jeszcze krótką chwilę rozmyślając o obsesji tych dziewczyn na punkcie 1D , kiedy wszędzie rozległy się głośne piski. Dosłownie minute później drzwi od czarnego Vana uchyliły się i wysiedli z niego Harry , Zayn , Niall , Lou i Liam. Stwierdziłam , że skoro ich znam nie powinno być żadnego problemu z przejściem , jednak kiedy wepchnęłam się przed rozwrzeszczany tłum jeden z tych wrednych ochroniarzy po chamsku wepchnął mnie do niego z powrotem. Ja nie dawałam jednak za wygraną. Ponownie wyszłam przed tłum , ale tym razem po prostu krzyknęłam jak najgłośniej potrafiłam '' HARRY ! '' . Na szczęście chłopak rozpoznał mój głos , podszedł do mnie i złapał mnie za rękę wyciągając z tłumu. Ochroniarz , którzy wcześniej tak niemiło mnie potraktował popatrzyła na mnie zdziwiony , po czym wyszepnął przepraszam. Skinieniem głowy dałam mu znać , że nie mam do niego urazy , ponieważ to należy do jego obowiązku. W podzięce za uratowanie dałam loczkowi buziaka w policzek , czego efektem były wszystkie oczy fanek skierowane wprost na mnie. Później Niall i Liam poszli porozdawać autografy , a ja z resztą weszliśmy do ich domu. Ich salon był trochę większy od mojego , ale za to kuchnia była mniejsza. Wraz z trójką moich przyjaciół zasiedliśmy na kanapie i zaczęliśmy oglądać jakąś głupią komedię. Po chwili jednak przyszli Niall i Liam , którzy rozkazali Hazzie , Lou i Malikowi iść do fanów. Chłopcy posłusznie wyszli do ''swoich dziewczyn '' , a ja zostałam sama z Daddym , który pisał ze swoją dziewczyną i wiecznie głodnym Horanem, , który właśnie przyrządzał sobie popcorn. Po chwili dostałam SMS-a od Belli , który brzmiał '' Jestem w Londynie ! Fuck Yeah '' . Na tę wiadomość na mojej twarzy od razu pojawił się szeroki uśmiech. Pożegnałam się więc z moimi przyjaciółmi i poszłam do domu. Po wejściu od razu wybrałam numer Belli i zadzwoniłam do niej : ( Rozmowa telefoniczna )
- Hej , a gdzie jesteś ?
- w moim nowym pokoju akademickim , dziele go z taką ekstra dziewczyną ! nazywa się Paula i będzie ze mną w grupie ! - powiedziała uradowana dziewczyna
- To fajnie , może mnie z nią poznasz ? - zapytałam
- no spoko , kiedy ?
- nie wiem , może dzisiaj ?
- spoko to w MSC o 16.00
- ok ! to do zobaczenia ! - powiedziałam po czym rozłączyłam się. Spojrzałam jeszcze na zegarek i spostrzegłam , że jest godzina 14.45 . Poszłam więc do garderoby przebrać się w coś cieplejszego , ponieważ mimo tego że jest środek lata , to czasami jest tu zimno. Po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich moich ciuchów , w końcu zdecydowałam się ubrać się w coś takiego. Później poszłam się uczesać. Tym razem postawiłam na naturalność , dlatego moje włosy jedynie rozczesałam i rozpuściłam. Następnie zrobiłam lekki makijaż i wyszłam z domu. Okazało się, że do Milk Shake City wcale nie mam tak daleko , dlatego w kawiarni byłam przed czasem. Kawiarnia nie była zbyt duża , ale za to bardzo przytulna. Usiadłam przy jednym ze stolików pijąc shake 1D , którego przed chwilą sobie kupiłam kiedy nagle zauważyłam że do MSC weszła znana mi z wczoraj Paula w towarzystwie Belli. Na początku trochę się zdziwiłam jednak po chwili skojarzyłam fakty , ze to pewnie ona jest współlokatorką mojej przyjaciółki. Dziewczyny podeszły do mnie i się przywitały. Kiedy blondynka zauważyła mnie od razu się uśmiechnęła i mi pomachała. Ja nie byłam jej dłużna i odwzajemniłam jej uśmiech mówiąc
- to co widzę , że już ci się humor poprawił
- taak , dziękuję jeszcze raz za wczoraj
- nie ma sprawy , teraz będziesz miała w pokoju Bellę , a ona jest w pocieszaniu jeszcze lepsza niż ja
- yyy to wy się znacie ?! - zapytała zdezorientowana przyjaciółka
- tak , z wczoraj to właśnie ona sprawiła , że nie przejmuję się teraz Derekiem.
- o to dobrze , a więc co zamawiamy ? - zapytała Bella
- ja już zamówiłam , więc teraz wy - powiedziałam wskazując na mój już prawie pusty kartonik zapełniony wcześniej shakem. Dziewczyny postanowiły nie kombinować i wzięły takiego samego shaka jak ja. Bardzo miło nam się rozmawiało jednak trzeba było zbierać się już do domu , dlatego pożegnałam się z dziewczynami wymieniając się przy tym numerami z Paulą i poszłam do swojego domu. Po drodze wysłałam jeszcze SMS -a do Hazzy , że'' przepraszam że bez pożegnania wyszłam ale coś mi wyskoczyło'' , po czym przyspieszyłam kroku. Po upływie niecałych pięciu minut byłam już w domu gdzie czekała na mnie mama
- Gdzieś ty była do cholery ! dzwoniłam do ciebie! - wydarła się na mnie , kiedy tylko otworzyłam drzwi
- Przepraszam byłam spotkać się z Bellą i z jej koleżanką , z którą mieszkają razem w akademiku. - odpowiedziałam spokojnie , tak aby tylko nie wywołać nie potrzebnej kłótni.
- aha to dobrze , tylko następnym razem mnie uprzedzaj że masz zamiar gdzieś wyjść , a tak poza tym to wiesz , że ci twoi koledzy mieszkają na przeciwko nas ?
- tak , wiem też u nich byłam
- to dobrze , a teraz choć bo kolacja stygnie - odpowiedziała moja mama po czym obie poszłyśmy w stronę jadalni. Po zjedzeniu kolacji podążyłam w stronę pokoju , gdzie wykąpałam się , a następnie włączyłam laptopa. Weszłam na Fb i twittera , jednak nic ciekawego nie było , dlatego po chwili go wyłączyłam i zadowolona dzisiejszym dniem zasnęłam...
*********************************************************************************
A wiec to jest rozdział 23 , ja nie wiem w zasadzie czy jest dobry ale to zostawiam do waszej oceny ... zaraz dodam jeszcze małą ankietę, która mi pomoże dlatego proszę was abyście ją wypełnili .. to tyle , może jeszcze dodam ,że nie wiem kiedy next bo jutro znów szkoła i że 4 KOMENTARZE = TO NEXT
onedirectionhistoryjki.blogspot.com mój blog, plis zobacz jak możesz i napisz kom. czy fajny czy nie. a co do twojego to kochammm < 3 piszę ciągle komentarze.
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jaki koniec będzie ale mam nadzieję że szybko nie skończysz ; )
aa kocham to ♥
OdpowiedzUsuńPodoba mi się *-*
OdpowiedzUsuńOoooo, świetny rozdział ! < 3 Z resztą jak wszystkie, czekamm na więcej :)
OdpowiedzUsuńrozdzial megaa boski <33 czekam na następny ; D pozdrawiam ; **
OdpowiedzUsuń